Odwiedziny.

Obserwatorzy

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Życie po maturze

Jak mi się żyję po maturze? No jakby nie patrzeć to już dawno się odbyła. W maju była matura, w czerwcu egzamin zawowodowy. Teraz czeka mnie poprawka, a to już niedługo bo za dwa tygodnie. 
Trzymajcie kciuki ! 
Teraz sobie pracuje już od 3 miesięcy. Zarabiam i wydaje pieniądze. 
Poznałam wielu nowych, fantastycznych ludzi w mojej pracy. Tak to jest, ktoś przychodzi ktoś odchodzi, ale o tym już nie będę wam pisać. 
Nie wiem co mam wam dalej napisać. Chyba wrócę do recenzowania książek. Co wy na to? 
A teraz macie troszkę zdjęć. 
















poniedziałek, 4 marca 2013

Dawno nic nie było

Robię dzisiaj projekt końcowy na grafikę i pomyślałam sobie, że dawno nic nie było i pora w końcu coś dodać, także dodaję. Będę znowu chora, ale to przez tą zdradliwą pogodę. Jutro kartkówka więc należało by się też przygotować. I to tyle z nowości.









Domóweczka w Dopiewie.. Jest co wspominać.. Jedna z najlepszych domówek na jakiej byłam. Oficjalnie rozpoczynaliśmy ferie. Po tej domówce ponad tydzień leżałam chora w łóżku. Doprawiłam się po maratonie filmowym w szkole. Ale warto było.



Z siostrą zdjęć chyba jeszcze wam nie dodawałam także dzisiaj to zrobię. Ma na imię Justyna, jest rok młodsza. Kłócimy się i w ogóle, ale pewnie wkoczyłybyśmy za sobą w ogień.



No i tutaj mamy najaktualniejsze moje zdjęcia. Z Patrykiem. I to tyle. Więcej nie musicie wiedzieć. 

Pozdrawiam i miłego wieczoru.

sobota, 19 stycznia 2013

Żyję dla lajków



Zdjęcia z ostatniej rozmowy z Romanem przez skype. 
Nie będę się tu dzieliła z wami jakie to moje życie jest marne i ile to mam problemów, ja żyję dla lajków.. 
Dawno ni nie dodawałam i nie wiem kiedy znowu coś dodam także nie musicie niecierpliwie czekać. 
Pozdrawiam Ajron

sobota, 5 stycznia 2013

Studniówka

Hej hej !
Wczoraj miałam szkolną studnióweczkę. Powiem wam, że najlepsza i najdroższa impreza na jakiej kiedykolwiek byłam. Wytańczyłam się za wszystkie czasy. Szampan był, ale niedobry. Wódka we własnym zakresie też była. I to nawet sporo. Za dużo się działo na studniówce żeby o tym tutaj pisać, więc pokaże wam troszkę zdjęć.. :))











wtorek, 1 stycznia 2013

Nowy Rok

Siemaaa!
Sylwester był i już go nie ma. 
Ogłuchłam również na lewe ucho... Dzisiaj cały dzień w domu. I to tyle chyba z nowości. 
Macie troszkę zdjęć z sylwestra.